Państwo Kowalscy wreszcie wyjeżdżali na urlop. Pojazdem i przyczepą kempingową kierowała Pani Kowalska. Nie sprawdziła stanu urządzeń sprzęgających pojazdu - mąż zawsze dobrze podłączał przyczepę. Ruszyli. Kilka ulic dalej zaczep przyczepy odłączył się od haka holowniczego. Przyczepa przygniotła oczekującą na autobus staruszkę. Ubezpieczyciel wypłacił na rzecz kobiety kwotę blisko 100.000 zł, a następnie zwrócił się do Pani Kowalskiej i jej męża z żądaniem zwrotu kwoty.
Według ubezpieczyciela, Pani Kowalska nie posiadała odpowiednich uprawnień do kierowania ww. pojazdami. Powyższa sytuacja stanowiła przedmiot rozważań Sądu Okręgowego w Szczecinie, a następnie Sądu Apelacyjnego w Szczecinie, pod sygnaturą I ACa 580/15.
Brak wymaganych uprawnień
Zgodnie z treścią
art. 43 ust. 3 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach
obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze
Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152 z późn.
zm.), ubezpieczyciel co do zasady ma prawo domagać się refundacji wypłaconego
odszkodowania wobec kierującego, który spowodował wypadek nie posiadając wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem
mechanicznym.
Kim jest
nieposiadający uprawnień?
Na pierwszy rzut
oka wiadomo, że chodzi o osobę, która nie posiada dokumentu prawa jazdy. Warto
pamiętać, że nie chodzi tutaj o chwilowy brak posiadania dokumentu, lecz o
zupełny brak uprawnień.
Taką osobą jest
także kierowca, który kieruje pojazdem wbrew orzeczonemu zakazowi prowadzenia
pojazdów mechanicznych.
Wracając do
przykładu Pani Kowalskiej: za osobę spełniającą przesłankę do wystąpienia z
regresem uznaje się także tego, kto nie posiada odpowiedniego uprawnienia do
kierowania specyficznymi pojazdami – np. pojazdem ciężarowym czy zespołem pojazdów. Czy zatem
ubezpieczyciel postąpił zasadnie?
Prawo jazdy kat. B
Zgodnie z ustawą o Kierujących Pojazdami z dnia 5.01.2011 r.
(Dz.U. z 2011 Nr 30 poz. 151), prawo jazdy kategorii B daje możliwość
kierowania:
• pojazdem samochodowym o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej
3,5 tony, z wyjątkiem autobusu i motocykla,
• zespołem pojazdów złożonym z tego pojazdu oraz z przyczepy lekkiej,
• zespołem pojazdów złożonym z tego pojazdu oraz z przyczepy innej niż lekka, o ile łączna dopuszczalna masa całkowita zespołu tych pojazdów nie przekracza 4.250 kg,
• pojazdami określonymi dla prawa jazdy kategorii AM, czyli motorowerem i czterokołowcem lekkim.
• zespołem pojazdów złożonym z tego pojazdu oraz z przyczepy lekkiej,
• zespołem pojazdów złożonym z tego pojazdu oraz z przyczepy innej niż lekka, o ile łączna dopuszczalna masa całkowita zespołu tych pojazdów nie przekracza 4.250 kg,
• pojazdami określonymi dla prawa jazdy kategorii AM, czyli motorowerem i czterokołowcem lekkim.
To oznacza, że odpowiedź na przytoczony przykład jest
chyba najczęstszą odpowiedzią udzielaną przez prawników: to zależy.
Oceniając sprawę przez pryzmat aktualnych przepisów
należałoby zastanowić się, czy masa całkowita pojazdów przekraczała 4.250 kg.
Co do zasady, w analogicznej sytuacji na dzień dzisiejszy do każdego, kto
prowadzi cięższy zespół pojazdów bez dodatkowej kategorii prawa jazdy,
ubezpieczyciel ma prawo wystąpić z regresem nietypowym.
Przestępstwo
Inną sytuacją
uzasadniającą roszczenie Ubezpieczyciela jest stan, gdy kierujący wszedł w
posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa.
Warto podkreślić,
iż chodzi o moment wejścia w posiadanie pojazdu – a nie skutku
posiadania pojazdu w postaci wypadku drogowego. Jeżeli bowiem pokrzywdzony
dozna obrażeń albo rozstroju zdrowia na okres powyżej 7 dni, sprawca wypadku
odpowiada, jak za przestępstwo. W przypadku, gdy te obrażenia nie spowodowały
rozstroju zdrowia trwającego tak długi czas, sprawca odpowiada jak za
wykroczenie. Powyższe, przy braku innych przesłanek, nie uprawnia jednak
ubezpieczyciela do kierowania regresu nietypowego.
Życie ludzkie
najważniejsze
Ustawodawca
wskazał jednak, że ubezpieczyciel nie może domagać się zwrotu odszkodowania w
przypadku, gdy kierowano pojazdem bez uprawnień, jeżeli chodziło o
ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo o pościg za osobą, podjęty
bezpośrednio po popełnieniu przez nią przestępstwa.
Brzmi jak z
powieści kryminalnej, a nie jak z ustawy o ubezpieczeniach, prawda?
Opisany przepis dotyczy jednej z kilku sytuacji, w których ubezpieczyciel
może zwrócić się do swojego klienta z żądaniem zwrotu wypłaconego
odszkodowania. O innych przypadkach tutaj:
A w następnym
materiale: zbiegnięcie z miejsca zdarzenia również uprawnia ubezpieczyciela do
żądania zwrotu wypłaconego odszkodowania.
Justyna Jaranowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz